czwartek, 30 września 2010

Spadochroniarz 82nd Airborne, D-Day / 1:35

Swego czasu drogą kupna lub wymiany modelarskiej wzbogaciłem się o figurkę amerykańskiego spadochroniarza z okresu walk w Normandii, w czerwcu 1944 roku.

Figurka to odlew żywiczny z bardzo ładnie odwzorowanymi detalami, poczynając od wyposażenia, przez mundur "Jump Suit" M-42 po wykończenie główki i hełmu.

W modelarskim amoku prace nabrały tempa... I tak wyglądał figurant po wieczornym dłubaniu:

Następnie przyszła kolej na winietkę. Bazą była wytoczona podstawka, podbudowa z plasteliny, pokryta klejem cyjanoakrylowym, pyłem dla szynszyli oraz startym korkiem i drobnym piaskiem jako imitacja urozmaiconej faktury drogi. Roślinki - krzaki to patent z watą stalową i posypka HEKI, do tego trawka elektrostatyczna i zebrane kiedyś w polu trawki - wysuszone i teraz psiknięte Sidoluxem:
Wszystko zostało pomalowane bazowymi kolorami z palety Vallejo, malowane aerografem.
W przydrożnym rowie wylałem co nieco Still Watera dla wypełnienia go wodą (pogoda w trakcie D-Day nie rozpieszczała piechurów, m.in z tego powodu przesunięto o jeden dzień inwazji).
Pierwsze przymiarki spadochroniarza do powstającej podstawki oraz dodatkowe prace "ziemne" na niej przy pomocy pigmentów:
Ostateczne wyniki pracy poniżej - spadochroniarz 505 Pułku Piechoty Spadochronowej 82 dywizji Powietrznodesantowej, rejon Saint Mere-Eglise

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz